Symbol pamięci przyjazny środowisku

Coraz częściej jesień jest porą roku szczególnie sprzyjającą refleksji nie tylko nad przemijalnością życia, ale również nad ilością odpadów, które generujemy celebrując pamięć o naszych bliskich. Tym bardziej cieszy więc fakt, że projektanci odważniej zerkają w kierunku branży funeralnej tworząc produkty estetyczne, przemyślane pod względem funkcjonalnym i przyjazne dla środowiska naturalnego. 

Co roku z cmentarzy wywozi się około 850 ton odpadów nie podlegających recyklingowi. Najtańsze wkłady do zniczy mogą się rozkładać nawet 500 lat.
Co możemy zrobić z tymi faktami? 
Na przykład poszukać alternatyw.

ground 1 small scaled - Symbol pamięci przyjazny środowisku

Poznajcie Ground – ekologiczny znicz zaprojektowany przez Klaudię Ginter, absolwentkę Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Inspiracją dla jego powstania była refleksja nad ilością odpadów generowanych na nekropoliach, szczególnie w okolicach dnia Wszystkich Świętych i brakiem możliwości dalszego zagospodarowania tych odpadów, ze względu na ich zanieczyszczenie woskiem lub wątpliwy skład szkła wykorzystywanego w produkcji do zniczy. 

Biodegradowalny znicz Ground jest neutralnym dla środowiska znakiem naszej pamięci. Wykonany jest z materiału, który powstał z odpadów żywnościowych i może być kompostowany, po tym jak spełni swoją funkcję. Krótko mówiąc można go po prostu wyrzucić do pojemnika na odpady organiczne lub zakopać w ziemi – rozłoży się w kilka tygodni. I nie są to czcze słowa – testowy proces kompostowania został przeprowadzony dzięki uprzejmości oraz we współpracy z gdańskim Zakładem Utylizacyjnym, a sam projekt został wyróżniony w ogólnopolskim konkursie „Up-Cykle 2020” organizowanym przez ZUT.


W projekcie było dla mnie istotne, aby namacalny symbol naszej pamięci był tłem, a nie celem dla tego, co ważne w pielęgnowaniu pamięci o naszych zmarłych,
czyli refleksji i chwili zadumy, i nie zostawiał po sobie szkody w postaci rozkładającego się setki lat odpadu.

Klaudia Ginter, projektanta biodegradowalnego znicza Ground


Surowce, z których powstał ekologiczny znicz są niezwykle oryginalne – masa jest mieszanką łupin orzecha włoskiego (odpowiadają za wytrzymałość), lnianych makuchów będących produktem ubocznym przy tłoczeniu oleju (kształtują kolorystykę i fakturę materiału) oraz sfermentowanego nabiału będącego wodoodpornym i wytrzymałym spoiwem na bazie kazeiny. Co ciekawe, inspiracją w tym obszarze była między innymi metoda klejenia łodzi przez wikingów.

Wkład znicza również jest w stu procentach naturalny – tworzy go węza pszczela i bawełniany knot. Zanim znicz zostanie wyrzucony, można wykorzystać go kilkukrotnie, uzupełniając pierwotny wkład zastępczym. Sama forma znicza celowo jest bardzo prosta – wynika z dążenia do zminimalizowania procesów produkcyjnych, a tym samym redukcji śladu węglowego, który generuje wytworzenie produktu. 

Niestety, ekologiczny znicz Ground nie jest jeszcze dostępny w powszechnej sprzedaży. Mimo tego, że prototyp sprawdził się dobrze w różnych warunkach atmosferycznych, zyskał zainteresowanie potencjalnych nabywców, to wdrożenie i optymalizacja linii produkcyjnej tak, aby produkcja była uzasadniona ekonomicznie i zgodna z założeniami gospodarki obiegu zamkniętego, może zająć jeszcze trochę czasu. Trzymamy kciuki, byśmy nie musieli czekać zbyt długo!

Dajcie znać w komentarzu jak Wam się podoba projekt i czy chcielibyście zakupić znicz Ground, gdyby była taka możliwość.

Jeśli interesują was rozwiązania przyjazne środowisku, przeczytajcie również wpis o listopadowej zadumie w duchu eko oraz projekcie NEO.